Ligol.pl

W pełni zasłużone zwycięstwo Górnika Zabrze. Podopieczni Adama Nawałki zagrali świetny mecz i skuteczni wypunktowali Wiślaków. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje.

Strzał rozpaczy Siwakou leci wysoko nad bramką.

Cztery minuty doliczone.

Ładne zachowanie kibiców krakowian, którzy cały czas głośno dopingują swój zespół.

Sikorski podcięty w środku pola.

Brzydki faul Sikorskiego, który kopnął Meliksona.

GOOL!!! Fantastyczne wykończenie akcji przez Sikorskiego! Piłka trafia do niekrytego Gasparika, który natychmiast odgrywa ją do Sikorskiego, a ten po profesorsku odwraca się i pewnym strzałem pokonuje Pareikę! 2:0 dla Górnika.

Jeż zniesiony na noszach po ataku Branco na kostkę pomocnika Górnika Zabrze.

Melikson ściągnięty do parteru przez Marciniaka.

Sobolewski bezpardonowo powstrzymał Marciniaka wślizgiem.

W końcu Branco dobrze rozegrał piłkę, główkuje Żurawski, ale prosto w ręce Stachowiaka.

Cóż za sytuacja dla Wisły! Siwakou ledwo po wejściu na boisko mógł zdobyć gola, ale po dośrodkowaniu Małeckiego strąca piłkę głową minimalnie obok słupka!!

Małecki chyba próbował dośrodkowania w pole karne, ale wyszedł z tego strzał niecelny.

Zbyt pochopnie podjęta decyzja o strzale przez Gasparika, który leci nad bramką Wisły.

Ileż piłek przechodzi prawą stroną Wisły! Teraz Jeż znów idealnie prostopadłym zagraniem obsłużył Gasparika, który w dobrej sytuacji strzela w wychodzącego Pareikę!

Świetna szansa dla Wisły! Melikson wysuwa piłkę Żurawskiemu, ale ten trafia tylko w jednego z piłkarzy gości!

Ależ błąd Jaliensa, który przegrywa pojedynek główkowy z Sikorskim. Ten natychmiast ciągnie w stronę bramki Wisły, ale świetnie powstrzymany przez Chaveza!

Jaliens w starciu z Sikorskim ucierpiał i musi skorzystać z pomocy lekarza.

Jez podcinał próbującego przejąć piłkę Jaliensa.

Bardzo dużo niedokładności w poczynaniach gospodarzy. Teraz Małecki w prosty sposób traci piłkę.

Rozpoczynają piłkarze Wisły Kraków.

Koniec pierwszej połowy. Jak na razie to Górnik dość niespodziewanie jest stroną przeważającą i zasłużenie prowadzi 1:0. Zapraszamy na drugą połowę za kilkanaście minut.

Melikson odważnie wchodzi w pole karne Górnika, ale obrona gości świetnie radzi sobie z Izraelczykiem.

Gasparik uciekał Branco, ale ten w porę go powstrzymał.

Szybka piłka do Sikorskiego. Ten z Jaliensem na plecach zdołał oddać strzał, z którym miał trochę problemów Pareiko.

Jeż złapany na ofsajdzie przez defensywę Wisły.

Po wejściu Branco prawa strona Wisły mocno kuleje. Teraz znów dopuścił do dośrodkowania i Jaliens musiał ratować się wybiciem piłki na rzut rożny.

Ładna akcja Górnika, Wodecki miał sporo miejsca na dośrodkowanie, ale trafia tylko w Chaveza.

Małecki o dziwo przepchnął Dancha i zdaniem arbitra... faulował.

Wodecki pociągał z koszulkę. Zawodnik Górnika łagodnie potraktowany przez arbitra, bo mogła być kartka.

Gasparik mocno, ale dobrze piąstkuje Pareiko.

Palijc bezpośrednio z rzutu wolnego, ale prosto w Stachowiaka, który łapie futbolówkę.

GOOL! Fatalny błąd defensywy Wisły i mamy bramkę! Piłka dośrodkowana przez Wodeckiego przechodzi przez niemal całe pole karne, w końcu Cikos podbija ją prosto do Gasparika, a ten nie zastanawiając się długo strzela w długi róg bramki krakowian! 1:0 dla Górnika.

Sikorski walczy z Chavezem przy linii bocznej. Faulowany Honduranin.

Małecki świetnie ograł Bembena, wszedł w pole karne, dograł idealnie do Kirma, ale ten nie trafił w piłkę! Najlepsza okazja dla Wisły!

Kwiek zahaczył Meliksona ok. 35. metrów przed bramką Stachowiaka.

Wodecki dobrze wypatrzył Sikorskiego w polu karnym Wisły, ale napastnik Górnika znów na ofsajdzie.

Wodecki znalazł się na lewej stronie, miał trochę miejsca i zdecydował się na uderzenie. Futbolówka mija prawy słupek bramki Pareiki.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Jaliens strzela, ale obok bramki.

Gasparik chyba pracuje na żółtą kartkę. Teraz znów nie zdążył nad rywalem i musiał ratować się faulem.

Cikos ładnie urwał się z piłką Gasparikowi, ale skrzydłowy Górnika zahaczył Słoweńca.

Zagotowało się pod bramką Górnika. Małecki wszedł w pole karne, dograł w stronę Żurawskiego, ale napastnik gospodarzy mimo błędu Jopa nie zdołał oddać strzału na bramkę.

Bardzo dobry początek gości. Teraz po błędzie jednego z Wiślaków Jeż strzela po długim rogu, ale obok słupka.

Rozpoczęli zawodnicy Górnika.

Pan Szymon Marciniak wyprowadza obie drużyny na murawę.

Na płycie głównej stadionu w Krakowie pojawiły się koszykarki Wisły Can-Pack Kraków - obecne mistrzynie Polski.

Natomiast podopieczni Adama Nawałki to siódmy zespół ekstraklasy z dorobkiem 32 "oczek". W przedświątecznej kolejce zabrzanie również 0:2 na wyjeździe przegrali z Jagiellonią.

Witamy. Już za kilkanaście minut rozpoczniemy relację z meczu 24. kolejki Ekstraklasy, w który to Wisła Kraków podejmie przy Reymonta drużynę Górnika Zabrze.