Nie zmienia się fatalna sytuacja w GKP Gorzów Wielkopolski. Choć w klubie nie ma pieniędzy, piłkarze wbrew wcześniejszym informacjom pojechali na mecz do Wodzisławia Śląskiego z Odrą. Teraz jednak zdecydowano o oddaniu spotkania walkowerem. Gorzowianie nie udadzą się na mecz do Łodzi z ŁKS-em. Piłkarze GKP dwa tygodnie temu mieli nie pojechać na mecz do Wodzisławia Śląskiego. Taka była decyzja po pojawieniu się w klubie kuratora Janusza Szczepanowskiego. Jednocześnie klub miał zostać wycofany z pierwszoligowych rozgrywek. Pismo zostało napisane, ale nie wysłano go. Kurator nie chciał się bowiem pod nim podpisać, choć to za jego sprawą je stworzono. Zawodnicy ostatecznie do Wodzisławia Śląskiego pojechali i wywieźli stamtąd cenne trzy punkty. Zagrali też u siebie z GKS-em Katowice, po zaciętym meczu skończyło się zdobyciem kolejnego punktu. GKP zatem mimo fatalnej sytuacji finansowej powiększa regularnie swój dorobek i wciąż znajduje się nad strefą spadkową. W kolejnym meczu jednak punktów ekipa z województwa lubuskiego już nie zdobędzie. Jak dziś poinformowano, do PZPN wysłane zostanie pismo o oddaniu pojedynku z ŁKS-em Łódź walkowerem. Piłkarze nie pojadą do Łodzi i oddadzą trzy punkty bez walki liderowi I ligi. Zamiast na mecz, rozjadą się już do domów na święta. Najwyraźniej więc uznano, że lepiej zaoszczędzić kilka tysięcy złotych w sytuacji, gdy szansa na punkty jest stosunkowo niewielka. Niemniej zważywszy na fakt, że przed dwoma tygodniami GKP też miało nie pojechać do Wodzisławia Śląskiego, należy poczekać na potwierdzenie tej informacji przez związek. Czytaj cały artykuł
źródło: goool.pl